Używamy Cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Dalesze korzystanie z tego serwisu oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Dowiedz się więcej o naszej polityce prywatności

Zamknij

17 - 28/06/2016

fot. Maciej Zakrzewski
Galeriafot. Maciej Zakrzewski

PRASA

 

Anna S. Dębowska, Ksenofonia. Symfonia dla Innego" Komasy o buntownikach Czerwca '56. Spektakl w cieniu polskiego rozłamu, Gazeta Wyborcza, 30.06.2016.   

Pierwsza część "Ksenofonii" - montaż z rewolty z 1956 r. - była oparta na archiwach. Ostatnie polskie powstanie, jak nazywa się czasem ten robotniczy protest, wybuchło 28 czerwca, zakończyło się trzy dni później. Zachowało się niewiele zdjęć, brak filmów dokumentalnych. Mimo to Komasa z 20 migawkowych fotografii zrobionych z ukrycia z okna kamienicy stworzył mocny obraz. Poznaniacy, większość z plakietkami "Chleba i wolności", oglądali na telebimach to, co zdarzyło się dokładnie 60 lat temu w tym samym miejscu, na placu Mickiewicza, gdzie przeciwko komunistycznej władzy protestowało 100 tys. osób.

 

Piotr Dobrowolski, Festiwal festiwali, Czas kultury, 04.07.2016.

 W 2010 roku, po dwudziestu latach istnienia, Międzynarodowy Festiwal Teatralny Malta zmienił nazwę na Malta Festival Poznań. Początkowo można było odnieść wrażenie, że to jedynie podsumowanie dokonujących się już od kilku lat przeobrażeń tego największego wydarzenia kulturalnego w Poznaniu. Tymczasem był to tylko kolejny etap jego postępującej – i ciągle nasilającej się – ewolucji. W programie nadal dominował teatr, ale festiwal nie opierał się już na widowiskach plenerowych; coraz rzadziej zawłaszczał przestrzenie publiczne w centrum miasta i ściągał tłumy widzów nad Jezioro Maltańskie.

 

Szymon Bojdo, Zwrot na widza, Przewodnik Katolicki, 27/03-07-16, 04.07.2016.

Zwrotnicę z twórcy na widza przestawiła kuratorka festiwalu, holenderska reżyserka teatralna Lotte van den Berg. Międzynarodowość Malty wyraża się między innymi w tym, że rokrocznie jej kuratorem jest światowej sławy twórca, który wraz z organizatorami proponuje tzw. idiom festiwalu - czyli sformułowanie będące myślą przewodnią całości. Van den Berg, reżyserka średniego pokolenia, znana jest nie tylko z realizacji teatralnych, ale także różnego rodzaju happeningów, filmów czy wykładów performatywnych. Do Poznania przywiozła swoje specyficzne rozumienie spektaklu i procesu twórczego. - Dla mnie teatr nie zaczyna się od aktora, ale od widza - twierdzi.

 

Izabela Szymańska, Wstań i krzycz, Zwierciadło, 01.07.2016.

"Widzami jesteśmy codziennie, nie tylko w teatrze czy kinie. Mamy wybór, możemy odwrócić wzrok albo się zaangażować" - mówi Lotte van den Berg, holenderska reżyserka, kuratorka tegorocznej edycji Malta Festival w Poznaniu. 

 

Katarzyna Kornaga, Festiwal Malta. Moja maltańska symfonia [KOMENTARZ], Gazeta Wyborcza Poznań, 29.06.2016.

Mój redakcyjny kolega Piotr Fijałkowski sugerował niedawno w poznańskiej "Wyborczej", że świetnie byłoby, gdyby kultura częściej wychodziła na ulice miasta. Jako przykład podał koncerty, które - w ramach Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego - mogłyby się odbywać w różnych przypadkowych miejscach Poznania, jak choćby na balkonach kamienic.

 

Jacek Cieślak, Malta Festival Poznań i nowy ośrodek badawczo-artystyczny, rp.pl, 28.06.2016.

Nad projektem nowej przestrzeni pracuje Maria Godlewska, architektka pracująca w Polsce i we Francji, autorka projektów miejsc związanych ze sztuką, m.in. awiniońskiego budynku La FabricA, który w związku ze swoją funkcjonalnością jest inspiracją dla przestrzeni w Poznaniu. Podobnie jak La FabricA przy festiwalu w Awignon, ośrodek badawczo-artystyczny festiwalu Malta ma składać się na: salę teatralną, przestrzeń mieszkalną dla artystów, magazyn i miejsce prac technicznych oraz miejsce warsztatowe z otwartym dziedzińcem sztuki.

 

Stanisław Godlewski, Obrazy z Malty. I wielki finał!, poznan.wyborcza.pl, 28.06.2016.

Wierzę głęboko, że teatr, nawet ten z klasycznym podziałem na scenę i widownię, może powiedzieć coś ważnego o współczesnym świecie, coś, z czym można się kłócić i mocno przeżyć. I nie trzeba dodawać do tego dodatkowej, fałszywej ramy.

 

Stanisław Godlewski, W Poznaniu powstanie nowe centrum kultury La FabricA, 27.06.2016, 20:07.

Podczas spotkania na temat architektury, Michał Merczyński, dyrektor Festiwalu Malta ogłosił plan budowy nowego centrum kultury, wzorowanego na teatrze La FabricA z Avignon.

 

Jacek Cieślak, Zanim się pozabijamy, rp.pl, 26.06.2016.

Pippo dokonuje na scenie z pomocą aktorów spowiedzi życia, ponieważ rok temu jego matka zmarła. Moment odchodzenia, gdy cytowała św. Augustyna mówiącego o spotkaniu bliskich sobie dusz po śmierci – włoski artysta zarejestrował kamerą w telefonie. Jego credo brzmi: żyj tak, by nie przeszkadzać innym. To największe dziś wyzwanie. Teatr na tym nie poprzestaje. Namawia do tego, żeby rozmawiać z wzajemnym szacunkiem.

 

Stefan Drajewski, Malta Festival: Pippo Delbono przywraca wiarę w oczyszczającą moc teatru, gloswielkopolski.pl, 25.06.2016, 23:29.

Pippo Delbono zaprosił nas kolejny raz od swojego świata, w którym śmieszność miesza się z powagą, naturalizm z poezją, prywatność z zaangażowaniem społeczno-politycznym... Pippo na scenie zrobił to samo, co wiele lat temu Tadeusz Różewicz, publikując książkę „Matka odchodzi”. To osobiste pożegnanie artysty z odchodzeniem najbliższej osoby, z którą się cały czas wiodło spór. Pippo włączył do spektaklu nawet film z ostatnich godzin życia matki. Ale to tylko pretekst, do kolejnego rozprawienia się ze światem, jego pięknem i brudem, prawdą i fałszem. Można by powiedzieć, że Pippo Delbono kolejny raz robi to samo: cytuje wielkich (Szekspir, Czechow, Pasolini, Pina Bausch...) i komentuje. Czasami balansuje na granicy banału i nudy, by po chwili stworzyć sytuację, która wbija widza w fotel albo wyrzuca na aut. Bezceremonialnie powtarza jak klisze pewne swojej chwyty teatralne, ba – wręcz sytuacje. Ale ma to głęboki sens, ponieważ jest to jego słownik, za pomocą którego komunikuje się swoją publicznością. Ten słownik ma tę zaletę, że jeśli ktoś nie zna twórczości Pippo Delbono, szybko ją zrozumie.

 

Marta Kaźmierska, To jest symfonia dla Innego. Włącz YouTube i telewizor!, poznan.wyborcza.pl, 25.06.2016.

Widowisko - niczym tajniacy w latach 50. - podglądać będą z wielu perspektyw zdalnie sterowane kamery. Zarejestrowane obrazy pojawią się na kilu telebimach, ustawionych na pl. Mickiewicza. Osoby spoza Poznania będą mogły obejrzeć Ksenofonię na żywo na YouTube z wybranej przez siebie kamery. Transmisja w Programie 2 Telewizji Polskiej rozpocznie się o godz. 22:20.

 

Stanisław Godlewski, Malta Festival. Teatralne sny i improwizacje, poznan.wyborcza.pl, 21.06.2016.

W niedzielę w Starym Browarze pokazano "Stany wyśnione" Anny Nowickiej - spektakl, który łączył w sobie elementy teatru, tańca i performance'u. Po przejściu procedury przedarcia biletów, zostaliśmy poinformowani, że duża część przedstawienia odbywa się w ciemności. Potem wyszła do nas sama Anna Nowicka, aby zagaić i opowiedzieć trochę o przedstawieniu. Inspiracją były jej doświadczenia z technikami świadomego snu (zapisywanie ich od razu po przebudzeniu, próba ingerowania w senną rzeczywistość).

 

Stanisław Godlewski, Malta Festival: Energetyczny początek pełen zaskoczeń, poznan.wyborcza.pl, 20.06.2016.

Jest to radykalna krytyka współczesnego konsumpcjonizmu, w którym zalewa nas ogromna ilość rzeczy i produktów, a nasze życie zmienia się w intensywną, kolorową, wewnętrznie pustą i na dłuższą metę irytującą "jazdę". Spora część poznańskich widzów wyszła z "Extreme voices" zdezorientowana, widać było, że są w ogromnym, paraliżującym szoku, być może właśnie dlatego, że mechanizm, w jakim istnieje zarówno Japonia i Polska, został wyolbrzymiony i pokazany na scenie.

 

Marta Kaźmierska, Wyjdź z roli na Malcie. Daj się wciągnąć w rozmowę, Gazeta Wyborcza, 18.06.2016.

Twórcy festiwalu od ćwierć wieku zapraszają nas do odkrywania miasta. Zwracaja uwagę na to, co sie wokół nas zmienia. Wciągają do rozmowy o sztuce i o tym, co poza nią.

 

Roman Pawłowski, Jedziemy na Maltę! Ćwierć wieku poznańskiego festiwalu, wyborcza.pl, 17.06.2016.

Tegoroczna edycja festiwalu (17-28 czerwca) przebiegać będzie pod hasłem "Paradoks widza" i ten zwrot w stronę publiczności jako aktywnego uczestnika kultury ma wymiar symboliczny w epoce odradzającego się populizmu i nacjonalizmu. Kuratorka tegorocznego idiomu holenderska reżyserka Lotte van den Berg zaprosiła artystów, którzy badają kwestię partycypacji w kulturze i życiu społecznym.

 

Stefan Drajewski, Malta dyktuje teatralne mody, które nie muszą się podobać każdemu, polskatimes.pl, 17.06.2016.

Malta zmienia się mniej więcej co dekadę. Idiomy „rządzą” nią już siódmy rok. Zapytałem kilka dni temu Michała Merczyńskiego, w jakim kierunku podąży festiwal. - Nie wiem - odpowiedział. - Obiecuję, że niezmiennie Malta będzie się zmieniała. To nie jest tak, że siedzę i wymyślam. To jest między innymi wynik refleksji nad sposobem spędzania czasu. Dziś kanałów jest milion, ma je prawie każdy w smartfonie... Kiedyś były parady, dziś silent disco. Każdy czas ma inne potrzeby, każde pokolenie inne oczekiwania. Dyrektor jednego z festiwali mówi, że Michał Merczyński ma wyczucie zmian w kulturze. - Jest zawsze kilka kroków do przodu. 

 

Wojciech Przylipiak, Szaleństwo na Malcie. Czas rozpocząć Malta Festival 2016, muzyka.dziennik.pl, 17.06.2016.

Jan Komasa o widowisku "Ksenofonia. Symfonia dla Innego": Chcemy pokazać rewolucję za pomocą ruchu. Kilkudziesięciu tancerzy odtańczy przed nami autorytarny terror i dążenie do niepodległości, niezależność.

 

Aneta Kyzioł, Lotte van den Berg o potrzebie komunikacji wśród poróżnionych obywateli. Porozumienie przez leżenie, polityka.pl, 14.06.2016.

Przelatujący ptak, przejeżdżający pociąg czy wiatr w drzewach mogą znaczyć bardzo wiele, bo przykładasz do nich wagę. Tak samo jest z rozmową. „Wasteland” jest o strachu przed bezsensownym życiem, o spychanym głęboko, ale co jakiś czas wypływającym na wierzch poczuciu, że nasze życie nie ma znaczenia. Ten strach jest silniejszy niż słowa, które możemy znaleźć, by go opisać, łatwiej go przekazać w obrazach, w działaniu.

 

Izabela Szymańska, Komasa: miasto nie śpi, ma w swoim DNA protest, "Gazeta Wyborcza", cojestgrane24, 10-16.06.2016, s. 8-9.

M.M.: Czerpiemy z baletu klasycznego, gdzie duety miłosne w „Jeziorze łabędzim” czy „Giselle” kończą się tragicznie. Ja odpowiadam za warstwę ruchową, Janek myśli o dramaturgii, stronie wizualnej, symbolicznej.

J.K.: Taniec jest abstrakcyjny, chcę więc mu nadać pewne konteksty. Nie budujemy scenografii, oprócz tancerzy na scenie będzie specjalny system świateł oraz kamer i ekranów.

Na początku wszyscy byli trochę zagubieni, bo nikt wcześniej nie robił takich rzeczy, ale właśnie ten moment, kiedy jestem w dżungli z mnóstwem możliwości, daje mi, poza nieprzespanymi nocami, najwięcej ciarek.
One są ważne, jak ich nie czuję, to znaczy, że już tam byłem, że jestem w komfortowym spa, a dla mnie każdy projekt musi być wyprawą. Szczególnie że Malta Festival pozwala na takie wyprawy, czego dowodem była „Czarodziejska Góra” rok temu, w której śpiewał mój brat.

 

Marek Zaradaniak, Musimy nauczyć się pokonywać uprzedzenia - rozmowa z Alainem Beuchetem, Głos Wielkopolski, 10.06.2016.

To swego rodzaju rytuał, chęć podzielenia się eksplozją radości. Bawimy się świętem niczym egzorcyzmem mającym uchronić nas przed strachem przed innymi. Chodzi o to, aby ulica stała się miejscem spajającym wszystkich, miejscem, w którym spotykają się ludzie różnych ras, co w spektaklu symbolizowane jest poprzez mieszaninę kolorów, inspiracją do stworzenia której stało się tradycyjne hinduskie święto kolorów czyli święto holi. 

 

Izabela Szymańska, Komasa: miasto nie śpi, ma w swoim DNA protest, "Gazeta Wyborcza", cojestgrane24, 10-16.06.2016, s. 8-9.

I.Sz.: Dlaczego bunt ma wartość?

M.M.: Bo jest przypisany tym, którzy czegoś poszukują, chcą się dowiedzieć, zawsze wybierają drogę dookoła albo pod górkę.  

 

Marta Kaźmierska, Uwaga, będziemy się sobie przyglądać, "Gazeta Wyborcza", cojestgrane24, 10-16.06.2016, s. 20.

W mroku, z bezpiecznej odległości. Na peryferiach miasta. Albo w samym centrum, w środku dnia, przed szklaną witryną. Aktywnie - podczas rozmowy. W tłumie. Indywidualnie. Pewnie czasami w deszczu. Albo pod dachem. 

 

Stefan Drajewski, Bohaterem Festiwalu Malta będzie publiczność, "Głos Wielkopolski", 08.06.2016.

Malta to coś więcej niż tylko festiwal – powiedział podczas konferencji prasowej Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. Malta zmienia Poznań.

 

Gdy rozmowa staje się dziełem sztuki, "Newsweek Extra" 2016, nr 3, s. 114-117.

Tradycją Malta Festival jest budowanie głównej części programu wokół idiomów i powierzanie ich projektowania uznanym gościom ze świata. W tym roku funkcję kuratora idiomu przyjęła holenderska artystka Lotte van den Berg, a jego tytuł brzmi "Paradoks widza". Holenderka uważa, że przyszedł właściwy czas, aby zastanowić się nad zmieniającą się błyskawicznie relacją twórcy i publiczności.

 

Marta Kaźmierska, Malta Festival 2016 i rocznica Czerwca '56. Rewolucja wytańczona pod krzyżami, "Gazeta Wyborcza Poznań, 18.05.2016.

Przypomniał, że w tym roku podczas festiwalu będziemy obchodzić okrągłą, 60. rocznicę Poznańskiego Czerwca. - Takie rocznice to nie tylko uroczystości i składanie kwiatów pod pomnikami. Sztuka, festiwale, to bardzo potrzebne uzupełnienie tych oficjalnych obchodów - mówił Jacek Jaśkowiak

 

Kajetan Kurkiewicz, Festiwal Malta. Wielki multimedialny spektakl z okazji rocznicy Czerwca '56 na pl. Mickiewicza, „Gazeta Wyborcza Poznań”, 1.04.2016.

Misja stworzenia wizualnego spektaklu, który z jednej strony przypomni poznańską historię walki o wolność, a z drugiej ubierze ją w garnitur uniwersalnej opowieści o wyzwoleniu spod dyktatury, przypadła Janowi Komasie.

 

Poznań '56 r. casting do widowiska Jana Komasy. Tancerze fruwali w powietrzu, poznan.wyborcza.pl, 19.04.2016.

Tegoroczną oprawę obchodów 60. rocznicy, tak jak 10 lat temu, władze miasta powierzyły Festiwalowi Malta. - 10 lat temu było dla nas czymś naturalnym, że mistrzem ceremonii będzie pani Iza Cywińska. Dziś nie będziemy jednak starali się odtwarzać tamtej sytuacji wprost. Użyjemy metafor i języka współczesnej sztuki. Chcemy pokazać świeżą interpretację tamtych wydarzeń i dotrzeć także do młodych ludzi - mówi Michał Merczyński, dyrektor „Malty”.

 

Park(ing) Day. Poznaniacy wyszli na ulice i świetnie się bawili!, poznan.wyborcza.pl, 17.09.2016

Ulice Poznania, na których na co dzień stoją zaparkowane samochody, zapełniły się w sobotę kawiarnianymi stolikami. Dzięki Park(ing) Day poznaniacy na świeżym powietrzu mogli zapoznać się z kulinarną i kulturalną ofertą miasta.

 

TELEWIZJA

 

Nowe miejsce dla kultury?, wtkplay.pl, 27.06.2016

Jeszcze jest w trakcie, a już wybiega w przyszłość. Festiwal Malta myśli o kolejnych edycjach. Jego organizatorzy chcą, żeby w Poznaniu pojawił się budynek, wykorzystywany na co dzień do celów artystycznych.

 

Śniadanie na trawie, TVP2, 26.06.2016, 09:00

 

Pogadaj na Malcie, wtkplay.pl, 21.06.2016

 

Pytanie na śniadanie, rozmowa z Bartkiem Wąsikiem, pytanienasniadanie.tvp.pl, 15.06.2016, 10:02

 

WTK o budowie Generatora Malta na placu Wolności, 13.06.2016.

 

WTK o programie Malta Festival Poznań 2016, 18.05.2016.

 

WTK o Dniu Ziemi w Ogrodzie Wilda, 23.04.2016.

 

WTK o Park(ing) Day Poznań, 15.09.2016

 

WTK o Akademii Miasta, 20.09.2016


TVN24 o Park(ing) Day Poznań, 17.09.2016
 

RADIO

 

Audycja Magazyn Bardzo Kulturalny, polskieradio.pl, 26.06.2016. 19:08

 

Audycja Radiowy Dom Kultury, polskieradio.pl, 25.06.2016, 12:13

 

Teatr 8 Dnia przypomni o Czerwcu, radiomerkury.pl, 25.06.2016, 10:11

 

O wszystkim z kulturą (rozmowa z Janem Komasą i Mikołajem Mikołajczykiem), polskieradio.pl, 23.06.2016, 21:00

J.K.: Często zaczyna się to od tego, że nie akceptuje się praw pewnej mniejszej grupy, a ona zaraża kolejne, doświadczające pewnych opresji. Tak jest w życiu, że jeśli ktoś walczy o swoją indywidualność i to, by być słyszanym, to musi doprowadzić do swego rodzaju rewolucji, stąd słowo ksenos, czyli inny, gość.

 

26. Malta Festival Poznań. Rozpoczyna się teatralne święto (relacja Małgorzaty Mikołajczak), polskieradio.pl, 17.06.2016, 16:19

Tegoroczną edycję festiwalu zwieńczy multimedialne widowisko "Ksenofonia. Symfonia dla Innego", przygotowane na 60. rocznicę Poznańskiego Czerwca '56. Spektakl w reżyserii urodzonego w stolicy Wielkopolski Jan Komasy, autora m.in. "Sali samobójców" (2011), "Miasta 44" (2014), ma być połączeniem obrazu, tańca i muzyki.

 

Audycja Polskie Radio 24 (rozmowa z Michałem Merczyńskim), polskieradio.pl, 15.06.2016, 12:39

 

Zapis rozmowy z Janem Komasą, Jan Komasa w Poznaniu, radiomerkury.pl, 14.06.2016, 08:25

 

Audycja Radiowy Dom Kultury (w audycji m.in. rozmowa o projektach Generatora Malta z Agatą Ambroziak), program III Polskiego Radia, 28.05.2016. 

 

Audycja Teren Kultura (w audycji m.in. rozmowa z Katarzyną Tórz i Joanną Pańczak), Program III Polskiego Radia, 26.05.2016.

 

Audycja Poranek Dwójki w Programie II Polskiego Radia (w audycji m.in. rozmowa z Bartkiem Wąsikiem oraz Michałem Merczyńskim, dyrektorem Festiwalu Malta), 17.05.2016.

 

Marta Glanc, Festiwal Malta Poznań 2016: Największa impreza artystyczna w mieście!, Radio ESKA Poznań, 21.05.2016.

 

Audycja Przystanek Kultura w Radiu Merkury poświęcona Malta Festival Poznań 2016 (w audycji m.in. wywiady z Janem Komasą i Mikołajem Mikołajczykiem, 16.04.2016.

 

Audcja Magazyn Bardzo Kulturalny, Trójka - Polskie Radio, Park(ing) Day Poznań, 17.09.2016.

 

INTERNET

Skyscanner.pl, TOP 12 nietuzinkowych atrakcji Poznania

Malta Festival Poznań znalazł się wśród 12 atrakcji Poznania portalu Skyscanner, globalnej wyszukiwarki podróży, którą odwiedza w Polsce ponad milion użytkowników miesięcznie – kochających podróże i odkrywanie nowych, ciekawych miejsc.

Blog wrzosywpodrozy.pl, Migawki #8 – czerwiec i lipiec 2016 r.

Czerwiec w Poznaniu zwyczajowo jest lepszy od lipca. Głównie za sprawą Malta Festival, który z roku na rok zaskakuje coraz bardziej. Koncerty, imprezy, warsztaty, spektakle teatralne czy zwiedzanie obiektów na co dzień niedostępnych potrafią wypełnić po brzegi grafik tygodnia. A jeżeli danego dnia nie znajdzie się nic co koniecznie chcemy zobaczyć/przeżyć, to pozostaje schować się w hamaku, rozsiąść na leżaku czy rozłożyć na wielkich poduchach w miasteczku festiwalowym zlokalizowanym na Placu Wolności.

Park(ing) Day, czyli relaks i rekreacja na parkingu [ZDJĘCIA], poznan.naszemiasto.pl, 17.09.2016

 

Agnieszka Dul, Malta Festival. Ksenofonia - inna historiakultura.poznan.pl, 29.06.2016.

Zamiast martyrologii typowej dla oficjalnych narracji historycznych - zuniwersalizowana opowieść o buncie przeciw represjonującej władzy. To chyba najlepsza ścieżka, jaką kwartet Komasa, Mikołajczyk, Pękala i Wąsik mogli wybrać.

Atmosfera politycznych przepychanek towarzyszyła oczekiwaniu na obchody 60-lecia Poznańskiego Czerwca '56, które zwieńczyć miała "Ksenofonia" - multimedialne, monumentalne widowisko. Materiały archiwalne sprzed kilku dekad, projekcje na kilku ekranach, muzyka, taniec i wielka historia w tle. Brzmiało to jak ryzykowne połączenie i tylko nazwiska twórców pozwalały wierzyć, że nie powstanie z tego nieznośnie patetyczny twór.

 

Sebastian Gabryel, Malta Festival. Traktat o marności, kultura.poznan.pl, 26.06.2016.

Obok leżących na ziemi "ludzi Hetzela" nie było kałuży krwi. Na ich schludnych ciałach nie było widać oznak przemocy. Tylko ten ich wstrętny, nieznośny dla widza bezruch... Jak na ulicy, tak i w Zamku rozegrał się przedziwny spektakl bez słów. "Oni" pospadali z krzeseł i zastygli w posągowych pozycjach. "My" patrzyliśmy jak wciąż wytrwale "są". Pomiędzy nimi wprawiony w ruch nowoczesny sprzęt. Mechanizm niczym niewzruszony, nieczuły na obecność ciał. Wyzuty z emocji, co my, niepoprawni głupcy, pewnego dnia uznaliśmy za atut. Jeśli kiedykolwiek zechcemy się z tego wyrwać, zwracając się w stronę Człowieka, nie liczmy na szybki sukces. Bo syndrom sztokholmski nie odpuści łatwo...

 

Andrzej Hajdasz, Malta Festival 2016, Kronika życia według Pippo Delbono, wiadomosci24.pl, 26.06.2016.

Narrator przeplata ostre sądy z czymś na kształt notatek z osobistego pamiętnika – gęstemu przekazowi osobistych refleksji towarzyszą obrazy - fotografie i ruchome sceny wyświetlane na ekranie, przed którym aktorzy odgrywają pełne ekspresji ale też i ciepła sceny-symbole głęboko humanistyczne, pełne piękna, przełamujące rutynę. Śmierć, bieda, głód, wojna, szaleństwo, choroba, radość, piękno, miłość, taniec, wiśniowy sad – wszystko co ludzkie pojawia się na scenie, a widz wystawiony na rozmaite emocje doznaje w zaproszeniu do wspólnego tańca rodzaju oczyszczenia.

 

Agnieszka Dul, Malta Festival. Pocztówka skądkolwiek, kultura.poznan.pl, 25.06.2016.

Oddalenie od przestrzeni akcji to przewrotne działanie reżyserki. Tworzy ona sferę komfortu dla nas, obserwatorów drastycznych scen. Pozwala wycofać się, znaleźć ukojenie w myśli, że uczestniczymy w spektaklu. Zwykłe przeniesienie wzroku nie zapewnia podobnego spokoju, gdyż przemoc może wydarzyć się w każdym miejscu w dowolnym momencie, na przykład właśnie tam, gdzie spojrzeliśmy, by nie oglądać morderstwa. Paradoksalnie jednak świadomość poszukiwania tej wygody rodzi dyskomfort, skłaniając do pytania, czego i dlaczego nie chce się oglądać. Dlaczego wybiera się sielankowy pejzażyk zamiast dostrzec stojącą za nim potworność.

 

Natalia Grudzień, Człowiek w imieniu rzeczy, dziennikteatralny.pl, 25.06.2016.

Wszystko odnosiliśmy do człowieka, a że wyszliśmy od pojęcia drzewa, rozmowa potoczyła się w kierunku zagadnień ekologicznych. Dryfowaliśmy czasem w stronę zbytniej abstrakcji, innym razem mieliśmy problem z definicjami. W końcu drzewo drzewu nierówne. Taka dyskusja wymaga dużej dyscypliny i wiedzy na temat funkcjonowania rzeczy i zjawisk. Drzewo zarzucało człowiekowi, że je niszczy. Ale czy rzeczywiste drzewo, dajmy na to jabłoń rosnąca na osiedlu, jeśli już wyda owoce i rozsieje nasiona po okolicy, stawia sobie za cel żyć jak najdłużej? I czy wszyscy ludzie niszczą drzewa? Czy Ziemia rzeczywiście dba o to, żeby mieć jak najmniej dwutlenku węgla w atmosferze? Dla Ziemi to chyba bez różnicy. To istotne zagadnienia jedynie z perspektywy człowieka. W naszej rozmowie uczestniczyło kilkanaście osób wcielających się w rzeczy, zjawiska, pojęcia. I tylko jednym z nich był człowiek. Czy to jednak nie pocieszające, że tylu rzeczom możemy się przypatrywać? Z naszego, ludzkiego punktu widzenia.

 

Aleksandra Skowrońska, To nie jest performens, dziennikteatralny.pl, 24.06.2016.

Rola i znaczenie sztuki, macierzyństwo, konflikty zbrojne i polityka, rasizm i ksenofobia - projekt Driesa Verhoevena porusza niewygodne tematy i zmusza widzów do zmierzenia się z trudną rzeczywistością. Podczas czterech z zaplanowanych dziesięciu odsłon cyklu performensów, "Ceci n'est pas" zdążył wzbudzić żywe reakcje wśród poznańskiej publiczności. 
- Chcę pokazać widzowi, jak narodziła się w nim i we mnie niechęć, to czego jako społeczność nie chcemy widzieć. Niezależnie od tego, czy to dobrze, czy źle - mówi sam artysta. Jego strategia zdaje się sprawdzać. Zlokalizowana na ulicy Półwiejskiej gablota codziennie przyciąga uwagę zaskoczonych przechodniów. Projektowi towarzyszą skrajne reakcje: od śmiechu i zażenowania do refleksji i próby wzbudzenia ożywczej dyskusji.

 

Sylwia Klimek, Malta Festival. Na śmierć i życie, kultura.poznan.pl, 24.06.2016.

Temat śmierci to od początku najważniejszy motyw w teatrze tworzonym przez Pippo Delbono. Ale w "Orchidee" na tle rozmowy o końcu toczy się głęboka, fascynująca opowieść o współczesnym świecie. Metafora i dosłowność, fikcja i dokument, to, co realne obok tego, co teatralne, krzyk i cisza, śmiech i płacz, cytaty z Szekspira, Czechowa i świętego Augustyna, Pasolini i Deep Purple, Silvio Berlusconi i fascynująca Afryka łączą się w tym przedstawieniu w jedną, porażającą swą siłą, całość. A energia, jaką wkłada w spektakl reżyser - zazwyczaj schowany za sceną, tym razem wyjątkowo widoczny - sprawia, że oglądamy teatr "totalny", wobec którego pozostajemy właściwie... bezradni. Ale o którym nie możemy zapomnieć długo po wyciemnieniu scenicznych świateł.

 

Kajetan Kurkiewicz, Koncertowo na Malcie, cojestgrane24.wyborcza.pl, 23.06.2016.

W piątek o godz. 21.30 na placu wystąpi zjawiskowa Julia Marcell. Wokalistka karierę zaczęła od avant-popowej płyty wydanej za pieniądze zebrane w internetowej zbiórce. Później konsekwentnie kroczyła własną artystyczną ścieżką, wydając kolejne świetne, ale różniące się klimatem płyty. Ostatnio idzie pod prąd panujących w polskim popie trendów - kiedy inne piosenkarki wybierają śpiewanie po angielsku, Marcell w marcu wydała płytę „Proxy”, którą w całości zaśpiewała po polsku. To z tej płyty pochodzą czarujące, słodko-gorzkie, nasycone ironią i czarnym humorem piosenki „Tarantino”, „Andrew” czy „Tesko”. Ale na koncertach nie brakuje także starszych piosenek artystki.

 

Monika Nawrocka-Leśnik, Zatańczyć bunt, kultura.poznan.pl, 23.06.2016.

Dziesięć lat temu, kiedy widowisko z okazji 50. rocznicy Poznańskiego Czerwca reżyserowała Izabella Cywińska, na ulice Poznania wyjechały czołgi. W tym roku na placu Mickiewicza pojawi się kilkudziesięciu tancerzy, którzy - jak zapowiadają twórcy wydarzenia - "zatańczą totalitaryzm". - Taniec jest jednym z dziwnych ekspresji ludzkich, jeśli się go dobrze skanalizuje, to może być bardzo wzruszający, bo jest samym aktem życia. Chciałbym, by taki akt życia wydarzył się na scenie. Będziemy próbowali zamknąć go w indoktrynacji komunistycznych parad, ale on się nie da - i to jest piękne - powiedział w rozmowie z PAP Jan Komasa, reżyser widowiska. O Komasie zrobiło się głośno za sprawą takich filmów jak m.in. "Sala samobójców" i "Miasto 44".

 

Sebastian Gabryel, Malta Festival 2016 to nie tylko teatr. Co poza nim?, poznan.naszemiasto.pl, 20.06.2016.

Od piątku,Poznań jest międzynarodowym centrum teatru, tańca, muzyki i sztuk wizualnych. Trwa 26. edycja Malta Festival. W ramach imprezy, która na przestrzeni lat dorobiła się statusu międzynarodowego święta teatralnego, czeka nas w tym roku łącznie aż 240 wydarzeń.

Tradycyjnie zostały one podzielone na bloki tematyczne: teatr, muzyka, taniec, film oraz sztuki wizualne. Tym razem idiomem festiwalu będzie „Paradoks widza”, którego kuratorką jest Lotte van den Berg. Holenderska reżyserka stanie przed wyzwaniem, jakim będzie zachęcenie do artystycznej aktywności wszystkich uczestników imprezy.
 

Poznański Czerwiec – Symfonia dla Innego, swiatkultury.com.pl, 19.06.2016.

Reżyser zaprosił do współpracy Mikołaja Mikołajczyka – choreografa, który przez wiele lat związany był z poznańskim Polskim Teatrem Tańca oraz Teatrem Wielkim. Muzykę stworzą Bartek Wąsik i Miłosz Pękala z Kwadrofonik we współpracy z Royal String Quartet. Elektronika spotka się z perkusją, fortepianami i kwartetem smyczkowym na żywo. Stronę wizualną, taneczną i muzyczną spektaklu dopełni technologia, która stworzy wrażanie terroru inwigilacji.

 

Sebastian Gabryel, Malta Festival. To nie jest teatr dla słabych ludzi, kultura.poznan.pl, 18.06.2016.

Tancerze Miss Revolutionary Idol Berserker krzyczeli i atakowali nas zupełnie jak nowoczesność. Odbijała się na ich wykrzywionych twarzach, można było ją dojrzeć w ich wybałuszonych oczach. Co kilka minut, pomiędzy kolejnymi do bólu infantylnymi choreografiami, zeskakiwali ze sceny wdzierając się pomiędzy rzędy. Ogłuszeni nieznośnym hałasem i narkotycznymi światłami bijącymi z każdego miejsca sceny, nie mieliśmy siły z nimi walczyć. Mogli zrobić z nami wszystko. 

 

Marta Kaźmierska, Festiwal Malta 2016. Będziemy się sobie przyglądać, cojestgrane24.wyborcza.pl, 16.06.2016.

Michał Merczyński: Lotte pokazuje, że powinniśmy być bardziej wyczuleni na siebie nawzajem, na rzeczywistość, która nas otacza. Tegoroczna Malta będzie w ogóle nastawiona na różnego rodzaju dyskusje, bo myślę, że jest to czas bardzo pod tym względem istotny.

 

Monika Nawrocka-Leśnik, Malta 2016. Poznaniu, patrzę na ciebie, kultura.poznan.pl, 13.06 2016

Chcemy zachęcić wszystkie osoby do wejścia w relacje z tym, co niedostępne i niezauważone, by wymknąć się schematom narzuconym miastu przez rutynę, ruch uliczny, prędkość biznesu, konsumpcyjny styl życia. Nasze działania podzieliliśmy na kilka obszarów tematycznych, które sugerują kierunki wspólnych poszukiwań, lecz zostawiają szeroki margines dla własnych skojarzeń, opowieści, pytań i działań. 

 

Janusz Ludwiczak, Twórca "Sali Samobójców" i "Miasta 44" spotkał się z mieszkańcami pod wierzbą w Ogrodzie Łazarz, Łazarz.pl, 07.06.2016.

O swoim widowisku na 60. rocznicę wydarzeń Czerwca`56, twórczości, jak powstawały filmy "Sala Samobójców i "Miasto 44" oraz najnowszych projektach w mówił w poniedziałkowy wieczór w Ogrodzie Łazarz znany reżyser, Jan Komasa, który jak się okazuje dzieciństwo spędził na Łazarzu - mieszkał w kamienicy na Kanałowej, chodził do Przedszkola nr 44 na Dmowskiego.

 

Malta pyta: kim jesteś widzu?kulturaupodstaw.pl, 01.06.2016.

Tegorocznej edycji Malta Festival przewodzić będzie idiom Paradoks Widza. Twórcy teatru postawią pytanie o rolę widza w dzisiejszym teatrze, jego obecność i kondycję. Specjalnie na zamówienie festiwalu, Jan Komasa wyreżyseruje widowisko, poświęcone rocznicy poznańskiego Czerwca’56. Festiwal odbędzie po raz 26, potrwa od 17-28 czerwca.

 

Spektakl Komasy na 60. rocznicę Poznańskiego Czerwca na Malta Festival, rmfclassic.pl, 18.05.2016.

Taniec i prezentowane po raz pierwszy w odrestaurowanej wersji kroniki filmowe z 1956 roku mają być elementami widowiska "Ksenofonia" Jana Komasy, przygotowanego na 60. rocznicę Poznańskiego Czerwca. Spektakl zwieńczy tegoroczną edycję Malta Festival Poznań.

 

Jan Komasa zakończy Malta Festiwal, lepszypoznan.pl, 18.05.2016

Użyjemy metafor i języka współczesnej sztuki. Chcemy pokazać świeżą interpretację tamtych wydarzeń i dotrzeć także do młodych ludzi – mówi Michał Merczyński, dyrektor „Malty”

 

Zenon Kubiak, Widowisko na 60. rocznicę Poznańskiego Czerwca na festiwalu Malta w Poznaniu, wp.pl, akt. 18.05.2016, 16:36.

Trudno wyobrazić sobie lato w Poznaniu bez festiwalu Malta, który w tym roku odbędzie się już po raz 26. W tym roku rozpocznie się on 17 czerwca od kolorowej parady muzyków, tancerzy i aktorów na ul. 27 grudnia. Widowisko odwoływać się będzie do hinduistycznego święta Holi, w czasie którego uczestników parady obrzuca się kolorowym proszkiem - to akcent znany już poznaniakom z takich imprez jak Festiwal Kolorów czy bieg Color Run. 

 

 

MEDIA ZAGRANICZNE 

 

Natasha Tripney, What can theatre tell us about the people who watch it?, thestage.co.uk, 05.07.2016.

It's a surprisingly difficult thing to look someone right in the eyes. I'm sitting in an anonymous office block in Poznan, Poland, and for the past five minutes I've been staring at the man sitting opposite me and he's been staring back. Neither of us has said a word.

 

Natasha Tripney, Review: The Extra People at Malta Festival, exeuntmagazine.com, 28.06.2016.

Ant Hampton’s The Extra People, which is being presented as part of Poznan’s Malta Festival, chimes with this year’s theme: The Paradox of Spectator. It’s a piece in which the participants play both the watchers and the watched.

 

Patrick Wilderman, Wenn plötzlich der Boden schwankt, tagesspiegel.de, 28.06.2016.

Wenn Michał Merczyński die polnische Gesellschaft beschreiben will, spricht er vom Grand Canyon. „Die einen stehen diesseits der Schlucht, die anderen jenseits.“ Hier die Anhänger der Regierungspartei „Recht und Gerechtigkeit“ mit ihrem Erbauungsprogramm aus Nationalismus, Katholizismus und Fremdenfurcht, dort die verbliebenen liberalen Kräfte mit ihren Öffnungsbestrebungen. „Einen Dialog zwischen den Gruppen gibt es nicht, stattdessen wächst die Kluft.“ Das sei, findet Merczyński, der Direktor des Malta-Festivals in Posen, erstens ein gesamteuropäisches Problem-Phänomen. Und zweitens eine ziemlich ernste Angelegenheit: „Wenn wir nicht miteinander reden, kann das sehr gefährlich werden.“

 

Alberto Ojeda, Poznan, el teatro como memoria, reivindicación y vanguardia, elcultural.com, 17.06.2016

Wenn Michał Merczyński die polnische Gesellschaft beschreiben will, spricht er vom Grand Canyon. „Die einen stehen diesseits der Schlucht, die anderen jenseits.“ Hier die Anhänger der Regierungspartei „Recht und Gerechtigkeit“ mit ihrem Erbauungsprogramm aus Nationalismus, Katholizismus und Fremdenfurcht, dort die verbliebenen liberalen Kräfte mit ihren Öffnungsbestrebungen. „Einen Dialog zwischen den Gruppen gibt es nicht, stattdessen wächst die Kluft.“