Używamy Cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Dalesze korzystanie z tego serwisu oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Dowiedz się więcej o naszej polityce prywatności

Zamknij

17 - 28/06/2016

fot. Jakub Wittchen
Galeriafot. Jakub Wittchen
  • Hipertańcem może być niepoliczalność molekuł.
    Hipertańcem mogą być ruchy tektoniczne.
    Hipertańcem może być biosfera.
    Hipertańcem może być suma wszystkich materiałów jądrowych na Ziemi.
    Hipertaniec może być bardzo trwałym produktem bezpośredniego ludzkiego działania, takich jak styropian lub produktem nie-ludzkim: sumą wszystkich szumów morskich fal.
    Hipertańce mają liczne wspólne właściwości. Przede wszystkim są sprawcze.
    Nie są jednostkowe, lecz współdziałające z innymi aktorami, z bytami ludzkimi
    i nie-ludzkimi.
    Hipertańce są wysoko-wymiarowe, co powoduje ich bycie niewidzialnymi dla ludzi na odcinkach czasu, są również trudne do ogarnięcia w przestrzeni. To znaczy, mogą być wykryte tylko poprzez swoje liczne powiązania.
    Hipertaniec jest hiper względem bakterii, cytryn, promieniowania ultrafioletowego, ludzi.
    Hipertaniec jest przy nas, na nas, w nas. To jest ciało moje, ale także ciała robaków darwinowskich. To ciało organów elektrycznych, spożycia żywności i komórek macierzystych. Hipertaniec to, szeroko rozumiana, cała ziemia.
    Artystki i artyści post modern dance swoimi działaniami rozszerzyli pole aktywności tańca – każdy, nawet najbardziej ordynarny ruch rozumieli jako działanie taneczne, każde ludzkie ciało, bez najmniejszego profesjonalnego treningu otrzymało status ciała tańczącego, scena została przeniesiona do muzeów, na ulice. Poprzez działania kolektywne, jak również̇ użycie ready made, taniec stał się bardziej demokratyczny, a problem autorstwa został zakwestionowany.
    Wszystko to w politycznym kontekście lat 60-tych.
    Pierwsze pytanie, które stawiam sobie w tym projekcie to – jakie obecne problematyki mogą budować nasze myślenie o tańcu.
    Drugie zadanie – jak powyższe rewolucje tańca post modern mogą być reformowane w obecnym świecie, ponieważ dzisiejsze czasy sprzyjają wielkim problematykom, stąd niech i taniec się̨ dzieje w olbrzymiej skali.
    Zatem już nie ulica/scena/muzeum, ale cała Ziemia!
    Nie wyłącznie ciała ludzkie, lecz matnia ludzkich i nie-ludzkich wibrujących materii.
    Nie działania kolektywne, ale nieskończona wielość splątań.
    Nie Dolly Parton a owca Dolly.
     

  • AGATA SINIARSKA prowadzi swoje dociekania wokół dzialan scenicznych, praktyk, wykładow, video, innych. Dając szansę przez lata różnym rodzajom form teatralnych, po ukonczeniu studiow choreograficznych, obecnie koncypuje zabawne badania feministyczne ( feminist fun studies ), kultywując swe pragnienia wobec języka i pisania, kina i animacji. Jest wspolzalozycielka female trouble – kolektywu opertego na przyjaźni, którego dzialania obracają się wokół tożsamości, ciała, feminizmu, przyjemności, afirmacji i miłości. Uzależniona od fikcji Agata prowadzi swe dochodzenia, tworząc z siebie samej, poprzez przypisane jej kulturowe struktury, narzędzia wizualnej retoryki. Każdy wizerunek, podsycany przez energię głębokiej teoretycznej jękliwości, robi z pasją i wielką fascynacją. Wielokrotnie nie samotnie, ale w kompanii wielu wspaniałych awanturników.

  • Performans został zrealizowany w ramach rezydencji badawczej towarzyszącej wystawie „Let’s Dance” w Art Stations Foundation by Grażyna Kulczyk.